31 lipca 2013

Utrata pracy - emocjonalny szok

W dzisiejszych czasach utrata pracy czy częste zmiany miejsca zatrudnienia już nie dziwią. Rynek pracy przyzwyczaił nas do tego, że musimy być bardziej elastyczni i mobilni. Ale dziś nie o tym...

Utrata pracy - emocjonalny szok
Co daje nam praca? Pierwsze skojarzenie, które wskazują najczęściej moi kursanci to finanse. Czynnik finansowo - materialny jest dla nas bardzo ważny. Dzięki temu możemy funkcjonować, konsumować, spełniać swoje marzenia. Ale co poza tym? Satysfakcja z pracy, możliwość wyrwania się od codzienności bycia "kurą domową", możliwość realizacji własnych marzeń i ambicji, chęć rozwoju osobistego, potrzeba działania, potrzeba utrzymania własnej rodziny, itp. Dla każdego z nas priorytetem będzie coś innego. 
Przychodzi czasem taki moment, że tracimy tą stabilność, którą jest stała posada, gwarancja comiesięcznej wypłaty, zastrzyk gotówki, który pozwala nam funkcjonować. Co się z nami wówczas dzieje? Bardzo często jest to emocjonalny szok, gdzie emocje ujawniają się z dużą mocą. Ponieważ większość naszego życia poświęcamy pracy zawodowej, jej stratę traktujemy często w kategorii straty bliskiej osoby, często przechodzimy wręcz okres żałoby i załamania. W poradnictwie zawodowym mówimy często, że przechodzimy tzw. "emocjonalną karuzelę po utracie pracy". Na czym ona polega, przeczytacie w skrócie poniżej.

Emocjonalna karuzela po utracie pracy 
Sytuacja utraty pracy może być przeżywana na różne sposoby. Utrata pracy może wywołać szok. Szczególnie wtedy, gdy zwolnienie następuje po wielu  latach pracy, czy jest całkowicie niespodziewane. Może być również odbierane jak niesprawiedliwe. Ulga - to stan pojawiający się u osób, które rozstają się z pracodawcą ze względu na problemy wewnątrz firmy (np. pracodawca nie wypłaca zaległego wynagrodzenia) czy też ze względu na zabezpieczenie finansowe, zapewnione po zwolnieniu (np. wysoka odprawa). Ulga pojawia się również wtedy, gdy opada napięcie związane z niepewnością dotyczącą zwolnienia. Zdarza się, że nie potrafimy uwierzyć, że zostaliśmy zwolnieni (bo przecież mnie, takiego dobrego pracownika, nie mogło to spotkać). Mówimy tutaj o sytuacji zaprzeczenia, kiedy nie przyjmujemy do wiadomość sytuacji, która miała miejsce. Bywa, że osoby w tej fazie udają, że ciągle pracują, wychodząc jak zwykle do pracy. Gdy dłużej nie można już udawać, pojawia się poczucie złości - na siebie, na pracodawcę, czasem na cały świat. Mówimy tutaj o sytuacji obwiniania wszystkich za swoje zawodowe niepowodzenie. Próbujemy czasem wpłynąć na decyzję naszego przełożonego, w taki sposób, aby dał nam szansę na ponowne zatrudnienie (np. godzimy się na obniżoną płacę, mniejszy wymiar czasu pracy, brak umowy, itp.). Targujemy się nie tylko z pracodawcą, ale wewnętrznie z samym sobą (może mogłem pracować bardziej wydajnie, zostawać po godzinach pracy, wtedy uniknąłbym zwolnienia). Poczucie porażki pojawia się, gdy nie możemy w sprawie zwolnienia już nic wskórać. Zastanawiamy się, co będzie dalej, jak poradzi sobie z tym problemem nasza rodzina, z czego opłacimy rachunki, itp. Z powodu paniki, gorączkowo zaczynamy poszukiwać pracy, nie zawsze zdając sobie sprawę z tego, że proces poszukiwania zatrudnienia jest skomplikowany i czasochłonny. Brak zaangażowania, chaotyczne poszukiwania, brak odpowiedzi ze strony pracodawcy mogą wprowadzić nas w stan załamania. Poczucie, że nie jesteśmy w stanie kierować swoim życiem może skutecznie wprowadzić nas w stany depresyjne i powodować problemy również na innych płaszczyznach naszego życia. Warto wtedy poważnie pomyśleć o swojej przyszłości, zaakceptować sytuację i zacząć poszukiwać możliwości na poprawę swojej sytuacji. Jest to dobry okres na podsumowanie swoich kwalifikacji oraz intensywne i uporządkowane poszukiwanie pracy. Podejmujemy tutaj często ważne decyzje zawodowe (postanowienie). Rozważamy podjęcie nowej pracy, możliwość przekwalifikowania, kontynuowania kształcenia. Warto dostrzec nowe możliwości, jakie daje nam rynek pracy. 
Bardzo często rozwój poprzedzony jest trudną sytuacją, która może okazać się na tyle motywująca nas do działania, że w szybkim czasie przyniesie zamierzone skutki - w tym przypadku będzie to wymarzona praca.

W związku z poruszoną tematyką polecam również moje posty dotyczące radzenia sobie w sytuacjach stresu:
Ze stresem za pan brat - cz. 1
Ze stresem za pan brat - cz. 2

Polecam:

1 komentarz: