O emocjach związanych z utratą pracy pisać można wiele. Niemal każda osoba funkcjonująca na obecnym rynku pracy, posiada w tej kwestii pewne doświadczenie. A jak wyglądają nasze emocje, gdy już pracy poszukujemy?
Ciągłe spotykanie się z odpowiedziami odmownymi ze strony pracodawcy, same negatywny w mediach, wszechobecny kryzys, bardzo często brak wsparcia ze strony bliskich osób - to niektóre z czynników, które sprawiają, że nasze nastroje bywają mocno zachwiane.
Czasem celowo przestajemy poszukiwać pracy, aby odpocząć, naładować przysłowiowe baterie, jednakże należy pamiętać, że im dłużej poszukujemy zatrudnienia, tym nasze emocje i samoocena niestety najlepiej się nie mają.
Czasem celowo przestajemy poszukiwać pracy, aby odpocząć, naładować przysłowiowe baterie, jednakże należy pamiętać, że im dłużej poszukujemy zatrudnienia, tym nasze emocje i samoocena niestety najlepiej się nie mają.
Czy jestem aż tak beznadziejny?
Z tym pytaniem przychodzą czasem do mnie moi kursanci. Odpowiedź jest jedna: oczywiście, że nie! Proces poszukiwania pracy jest trudny i długi. Aktywne poszukiwanie zatrudnienia wymaga bardzo często wiele czasu, zaangażowania, energii i kreatywnego myślenia. Nie zawsze jest również tak, że nasze niepowodzenia związane z brakiem zatrudnienia leżą po naszej stronie. Czasem bariery pojawiają się ze strony rynku pracy. Jednak to my, a nie rynek pracy, musimy się z nimi uporać.*
Na co zwracamy zatem uwagę? Otóż na:
Na co zwracamy zatem uwagę? Otóż na:




W poszukiwaniu pracy należy pamiętać również o tym, że wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe.
* Na temat barier w poszukiwaniu zatrudnienia, zarówno tych leżących po naszej stronie, jak i związanych z rynkiem pracy, innym razem. Zapraszam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz