Jak rozumieć zwrot "tankowanie kierowców", kiedy ktoś pisze o swoim zakresie obowiązków przy okazji podania doświadczenia zawodowego? Jakie jest Wasze skojarzenie?:) Moje skojarzenie: "ale gdzie ich tankuje". Samochody można tankować, ale nie kierowców... To tylko jeden przykład przejęzyczenia lub dwuznaczności w CV. Ale o tym jeszcze za chwilkę...
Fragment wzoru CV (moja własna twórczość) |
Doświadczenie zawodowe jest takim punktem, w którym w pewien sposób możemy się pochwalić tym, co robiliśmy u poprzedniego pracodawcy. Jeżeli pracodawca prosi nas o nadesłanie również listu motywacyjnego, sugeruję podać zakres obowiązków w liście, w myśl zasady mówiącej, że nie powielamy życiorysu zawodowego z listem motywacyjnym. Dwie najważniejsze zasady konstrukcji doświadczenia zawodowego są następujące:
- minimalizm - im mniej podamy elementów w zakresie czynności zawodowych tym lepiej. Ważne, aby być konkretnym. Podajemy te czynności, które były najistotniejsze, ale które przy okazji mogą przydać się nam w przyszłej pracy. W celu określenia naważniejszych zadań zawodowych przydatny i warty wykorzystania może być nasz zakres obowiązków.
- brak przesady - czasem chcemy podkreślić swoje kompetencje podając dosłownie wszystkie czynności, które mieliśmy okazję wykonywać w pracy. I dlatego, kiedy sprawdzam różne CV, pojawiają się takie wpisy jak: podlewanie kwiatów doniczkowych jako sekretarka lub adresowanie kopert wraz z naklejaniem znaczków pocztowych. O oczywistych rzeczach, które są niepisanymi zasadami nie wspominamy w naszym CV.
Fragment wzoru CV (moja własna twórczość) |
Przejęzyczenia w CV
"Bez nałogów - ale palący", "wykładanie towarów takich jak nabiał i pieczywo", "doświadczenie w obsłudze prezesa", "opieka nad dzieckiem i królikiem", "obsługa ekspresu ciśnieniowego"... To autentyczne przykłady, które można by mnożyć. Zwracajmy baczną uwagę na to, co podajemy w CV i jak to może być rozumiane przez innych! Moja rada - niech nasze CV przejrzy ktokolwiek w celu sprawdzenia, czy wszystko tam zawarte jest dla niego jasne i czytelne.
Fragment wzoru CV (moja własna twórczość) |
Praca dorywcza, praktyka zawodowa
Czasem bywa tak, że nasze doświadczenie zawodowe przybiera postać prac o dzieło czy umów zlecenie. Umowy cywilno-prawne (zlecenie i dzieło) w jakiś sposób są udokumentowane, ponieważ posiadamy potwierdzenie ich zawarcie. Problem pojawia się z tzw. "pracą na czarno", gdzie nie posiadamy żadnego potwierdzenia jej wykonywania. Uważam, że w szczególnych przypadkach (np. długość wykonywania tych prac, luki w doświadczeniu zawodowym lub bardzo małe doświadczenie) istnieje możliwość podawania takiej pracy w naszym CV. Ale uwaga! Z zaznaczeniem, że to praca dorywcza, bez podania nazwy pracodawcy i w jakim charakterze była wykonywana.
Podobnie jest z praktyką zawodową (jeśli oczywiście była tzw. "praktyką z prawdziwego zdarzenia", gdzie faktycznie mieliśmy okazję przyswoić ciekawą i pożyteczną wiedzę). Jest to punkt, który mogą w swoim CV podawać szczególnie osoby młode, które nie posiadają jeszcze doświadczenia zawodowego.
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) również pozdrawiam :-)
UsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) zapraszam do śledzenia całego cyklu informacji o CV: http://profesjonalny-doradca-zawodowy.blogspot.com/2017/03/praca-na-czarno-w-cv.html
Usuń