24 marca 2020

Ciekawe pomysły na pracę, cz. 8 - dawne i bardzo dawne zawody

Ząb czasu dotyka wiele dziedzin naszego życia. Również tej zawodowej.
Wiele zawodów traci swoje miejsce na rynku pracy w związku z nieuchronnym postępem, czasem ze względu na zastąpienie pracy ludzkiej nową technologią czy w końcu z powodu braku popytu na usługi świadczone w ramach danego zawodu. Pewne zawody stają się ginącymi na rynku pracy lub odradzają się i ciekawią przyszłe pokolenia.

Dziś chciałabym Ci przytoczyć kilka przykładów dawnych zawodów, które niejednokrotnie nie występują już na obecnym rynku pracy.

Oto one: 


  • ludwisarz - rzemieślnik odlewający z rożnych stopów przedmioty użytku codziennego lub specyficzne formy, np. dzwony, armaty, itp.
  • bartnik - pszczelarz zajmujący się hodowlą pszczół w barciach.
  • chiropraktyk - zajmuje się terapią manualną leczenia kręgosłupa.
  • doula - osoba wspierająca kobietę w ciąży oraz jej rodzinę w trakcie ciąży, podczas porodu i tuż po nim.
  • liczmenpracownik portu zajmujący się liczeniem towaru.
  • zecer - zajmował się ręcznym układaniem druku do gazet, czasopism czy książek.
  • burłak - osoba holująca statki, łodzie.
  • konwisarz - odlewał przedmioty z cyny oraz je zdobił.
  • herald - osoba obwieszczająca mieszkańcom miasta różne wiadomości.
  • balwierz - lekarz, dentysta i fryzjer w jednej osobie. 
  • repasator - zajmował się naprawą podartych pończoch.
  • stradjutter - zbiera różne przedmioty wyrzucone z morza.

Dla przypomnienia:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz